W odróżnieniu od większości górnośląskich wież szybowych tego okresu chorzowski gigant mierzący sobie 42 i pół metra wysokości nie był wykonany jedynie ze stali – stanowił konstrukcję żelbetową. Maszynę wyciągową napędzał elektryczny silnik o napięciu sześciu tysięcy volt i poruszający się z prędkością 490 obrotów na minutę. System był wówczas jednym z najnowocześniejszych w Europie – pracował w oparciu o dwa zbiorniki na urobek opróżniane przez otwarcie dolnych wrót. Nowoczesność oznaczała wydajność, bo – jak obliczono w 1937 roku – codziennie szyb wyciągał na powierzchnię 5200 ton węgla; dla porównania – pobliski szyb Święta Barbara dawał jedynie 2850 to, a szyb Wyzwolenie I – zaledwie 800 ton na dobę. Wieżę „Prezydenta” wieńczyły dwa koła nośne o średnicy pięciu i pół metra, które na całe dziesięciolecia stały się symbolem przemysłowego Chorzowa.
strona główna » Szyb Prezydent w Chorzowie widziany z powietrza – film