Maciej Majcherczyk
IMPONUJĄCE ROZMIARY
Strażnica w Przewodziszowicach, a właściwie jej ruiny, znajdują się w pobliżu dawnej wsi, obecnie części Żarek – Przewodziszowic, na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Obiekt ten budzi spore zainteresowanie osób przyjezdnych ze względu na zrekonstruowany masyw w formie muru, długiego na 26 metrów i wysokiego na 10 metrów. Jego grubość dochodzi do prawie 2 metrów – 1,8 m.
SPORO LEGEND I NIEJASNA HISTORIA
Strażnica przewodziszowicka jest na tyle tajemniczym obiektem, że tak naprawdę nikt nie wie jak, kiedy i przez kogo powstała. Mało tego, nie jest wiadome, jak wyglądała pierwotnie budowla oraz jakie było jej przeznaczenie. Prawdopodobnie u stóp skały istniało podzamcze chronione wałem i fosą. Do dziś powstało kilka zarysów lub większych projektów rekonstrukcyjnych, jednak żaden z nich nie został potwierdzony.
Obiekt powstał w XIV w. lub na przełomie wieków XIV i XV. Istnieją dwie główne teorie jej pochodzenia. Pierwsza z nich zakłada, że strażnicę wybudowano na polecenie króla polskiego Kazimierza Wielkiego. Wraz ze Strażnicą Suliszowice miała stanowić wsparcie – jako wysunięta flanka – zamku obronnego Ostrężnik. Według drugiej teorii, strażnicę wybudował książę śląski Władysław Opolczyk. Miała służyć obronie jego terytoriów lennych. W latach 1426-54 właścicielem strażnicy był Mikołaj Kornicz, zwany „Siestrzeńcem” – wyjątkowo lubiany rozbójnik, który swoją sympatię zyskał głównie u chłopów i biedoty, dzięki napadaniu i rabowaniu bogatych kupców i możnowładców. Z Korniczem wiąże się kolejna legenda, mówiąca, że zrabowane przez niego skarby zostały ukryte w niedostępnych szczelinach skalnych lub w zamkowej studni. Studnia ta istnieje podobno do dziś, nieco oddalona od skały zamkowej. Zasypana jest jednak całkowicie kamieniami.
STRAŻNICA DZIŚ
Dziś, co do kwestii przeznaczenia strażnicy, nie ma już żadnych wątpliwości. Dzięki sprzyjającemu położeniu i odpowiedniej formie budowli (połogi, pionowe lub przewieszone ściany z kominami, rysami, filarami i zacięciami), obiekt ten stał się chętnie odwiedzanym punktem na mapie wspinaczkowej. Obecnie znajduje się tam około 25 dróg wspinaczkowych posiadających stałe punkty asekuracyjne.
W pobliżu ruin, leżących około kilometra na północny wschód od wsi, przebiega niebieski Szlak Warowni Jurajskich, a także kilka innych tras pieszych oraz rowerowych. Sam obiekt jest ogólnodostępny, a w odległości 1,5 km od niego znajduje się parking. Stamtąd prowadzi asfaltowa droga, którą po 15 minutach spaceru dotrzemy do strażnicy.
Wyświetl większą mapę