Zalew Rogoźnicki nie jest trudny do namierzenia. Bezpośrednio dojedziemy tutaj autobusami z takich miast jak Będzin, Katowice, Bytom, czy Wojkowice (większość autobusów przejeżdża przez przystanek Wojkowice Park, do którego bezproblemowo można się dostać m.in. z Czeladzi, Sosnowca, czy też Siemianowic). Nie musimy się również obawiać, że umrzemy tu z głodu. Przy zbiornikach znajdziemy parę punktów gastronomicznych, a dla bardziej (lub mniej) wymagających znajdzie się również co nieco we wsi (chociażby pobliska Biedronka). I chwaląc tu wszystkie zalety zalewu, chciałabym wspomnieć również o jego wadach, a dokładniej mówiąc o wadzie (choć tu może się już po prostu czepiam). Szukając informacji na temat Rogoźnika, możemy się natknąć na dużo takich, które z rzeczywistością nie mają już wiele wspólnego, dzieje się tak ponieważ zbiorniki i ich okolica jeszcze parę lat temu były zaniedbane. I chociaż zalew został wyczyszczony, a park zagospodarowany, to dalej brak aktualizacji tego faktu w widocznych w internecie miejscach. Pomimo tego nadal uważam, że Zalew Rogoźnik jest jednym z ładniejszych miejsc w okolicy i warto stracić swój czas, żeby odwiedzić go samemu.
strona główna » Moto Rock Festiwal nad Zalewem Rogoźnik – film