Górnośląski Park Etnograficzny miał onegdaj niespotykanego gościa. Historyczne obiekty w Chorzowie postanowiła zwiedzić autentyczna foka. Choć zwierzak taki – w odróżnieniu od stada owiec ze skansenowej owczarni – dość słabo komponuje się z otoczeniem, foka nie dała za wygraną. Uciekinierkę z pobliskiego ZOO w końcu odstawiono z powrotem do miejsca zamieszkania. Może szkoda – byłaby na pewno jeszcze jedną atrakcją Górnośląskiego Parku Etnograficznego. Ale nawet jeżeli w skansenie nie ma akurat żadnej foki, też warto się tam wybrać – zwłaszcza że w niejednej zagrodzie usiądziemy przy plenerowym stole, by zjeść własne kanapki. No i przede wszystkim odpoczniemy od zgiełku – to prawdziwa wieś, choć położona w samym sercu Górnego Śląska. Wieś z przyrodą, ptactwem i prawdziwą, historyczną atmosferą.
strona główna » Dzień Kartofla w Górnośląskim Parku Etnograficznym – film