Cmentarz choleryczny (pozostałości) na Przełajce

Paulina Jurgielska

SMUTNA PAMIĄTKA HISTORII

Przełajka to malownicza dzielnica Siemianowic Śląskich, granicząca z miastami takimi jak Będzin, Czeladź, Wojkowice oraz Piekary Śląskie. Prężnie rozwijająca się miejscowość coraz chętniej wybierana jest przez deweloperów, jak i osoby, chcące uwolnić się od miejskiego zgiełku. Na mapie Przełajki znajdziemy kilka zabytków i obiektów krajoznawczych. Przyjezdnych zachwyci między innymi kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, kapliczka św. Izydora Oracza, kapliczka na Sośnie Górze oraz ukryty wśród pól kukurydz cmentarz choleryczny.

Cmentarzyk ten znajduje się na zboczu niewielkiego wzniesienia, zwanego Sośnią Górą. Jest to wzgórze pomiędzy Przełajką i Dąbrówką Wielką, które wyznacza granicę między Siemianowicami a Piekarami Śląskimi. Historia cmentarza sięga roku 1830, kiedy to Górny Śląsk nawiedziła epidemia cholery azjatyckiej. Zaraza została przywleczona przez rosyjskich żołnierzy, zarażanych podczas walk z powstańcami listopadowymi w latach 1830-1831. Cholera powracała na Górny Śląsk dwukrotnie do roku 1838. Po raz czwarty zawitała w latach 1847- 1849 i pochłonęła w tym czasie około 50 tysięcy mieszkańców tychże terenów.


MOGIŁA W POLU

Surowe rozporządzenie władz pruskich nakazywało chować ciała zmarłych z dala od terenów zamieszkiwanych przez ludność. Miejscem pochówku nie był więc cmentarz parafialny, lecz pole przy drodze prowadzącej właśnie z Przełajki do Dąbrówki Wielkiej. Za zgodą władz pruskich proboszcz michałowickiej parafii ks. Antoni Stabik zatroszczył się o godny pochówek dla ofiar epidemii. Nekropolia otoczona została niskim murem z brył wapiennych, a pośrodku stanął wielki żeliwny krzyż upamiętniający zmarłych.

Cmentarzem ponownie zaopiekował się niejaki Andrzej Białas, który w latach 1998 – 1999 zajmował się dokumentacją dziejów Przełajki. Zidentyfikował on wtedy ofiary pochowane na cmentarzu, analizując księgi wieczyste oraz dokumenty znajdujące się w Archiwum Diecezjalnym w Katowicach. Zakończenie prac Białasa zbiegło się w czasie ze 150 rocznicą powstania cmentarza. Okoliczni mieszkańcy uporządkowali cmentarz oraz ufundowali postawienie nowego krzyża z wyrytą na nim nową datą 1999. Odnowiony cmentarz został poświęcony przez proboszcza ks. Jana Klimza.


SAMOTNE DRZEWO

Cmentarzem do dnia dzisiejszego regularnie opiekują się uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich. Całość terenu ogrodzona jest metalowym płotem. Mimo braku drogi dojazdowej, odwiedzający w prosty sposób mogą dostać się na jego teren, kierując się szlakiem od miejscowego kościoła. Mijając długie pola kukurydzy, naszym oczom ukaże się uchylona dwuskrzydłowa brama. Udając się nieco w głąb zobaczymy samotne drzewo ogrodzone pozostałościami po kamiennym murze. Pod drzewem krzyż osadzony na postumencie, na którym widnieje napis „Setna rocznica zmarłych 17.9.1949”, zaś na samym krzyżu napis „ Ś.P. 150 rocznica śmierci 1999 R.I.P.”

Cmentarz choleryczny to miejsce owiane magią. Za dnia malownicze, zaś po zmroku przyprawiające o ciarki.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Siemianowic Śląskich