Karolina Jagoda
WSTĘPU SŁÓW KILKA…
Kiedy większość z nas szuka skojarzeń z Górnym Śląskiem, do głowy w pierwszej kolejności przychodzą mu: kopalnie, węgiel, charakterystyczna gwara i tradycyjny śląski łobiod – rolada wołowa, gumiklyjzy i modro kapusta. Trzeba jednak pamiętać, że w naszym regionie znajdziemy również miejsca, w których króluje natura – liczne rezerwaty przyrody, uroczyska oraz liczne jeziora. Właśnie o jednego z nich dotyczy mój artykuł. Na początek, warto wspomnieć, że Zbiornik Dziećkowice (nazywany również Zbiornikiem Imielińskim) to zbiornik poeksploatacyjny, powstały w latach 70. XX wieku i położony na obrzeżach województwa śląskiego pomiędzy Mysłowicami, Jaworznem, Imielinem i Chełmem Śląskim. W sensie administracyjnym, jego większość znajduje się w Imielinie, a niewielka część w Chełmie Śląskim. Zbiornik ma powierzchnię 780 hektarów, długość 4,2 kilometra, szerokość 1,8 kilometra, natomiast głębokość waha się między 4 a 12 metrów. Zasilany jest przede wszystkim wodą przerzucaną z systemu rzek Skawa – Soła. Należy także wspomnieć, że Zbiornik Dziećkowice został utworzony w wyrobisku będącym pozostałością obszaru dawnej eksploatacji piasków wykorzystywanych w górnictwie do celów podsadzkowych. Jest największym pod względem pojemności obiektem na Wyżynie Śląskiej, a wśród zbiorników antropogenicznych województwa śląskiego, zajmuje pod względem pojemności maksymalnej czwarte miejsce po zbiornikach Goczałkowickim, Żywieckim i Dzierżno Duże.
Warto również wiedzieć, że Zbiornik Dziećkowice jest elementem górnośląskiego systemu wodno-gospodarczego, stąd do jego infrastruktury zalicza się elementy zabudowy hydrotechnicznej: zaporę czołową o cechach grobli, dwie zapory boczne, ujęcia wody dla Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Huty Katowice, wyloty rurociągów tłocznych z pompowni Broszkowice, pompownię Chełmek, wyloty rurociągów ze stacji uzdatniania wody.
CO BYŁO KIEDYŚ?
Założę się, że czytając artykuł wielu z Was, zastanawiało się, co kiedyś znajdowało się w miejscu zbiornika Dziećkowice. Już spieszę z odpowiedzią. Jak już wcześniej wspomniałam, Zbiornik Dziećkowice powstał w latach siedemdziesiątych XX wieku, w będącym pozostałością obszaru dawnej eksploatacji piasków wykorzystywanych w górnictwie do celów podsadzkowych dla kopalni Maczki-Bór w Sosnowcu. Kopalnia prowadziła wydobycie piasku, aby zasypywać wyrobiska górnicze, w tym celu powstało w okolicy kilka wyrobisk piaskowych. Jeszcze przed wyrobiskiem, w tym rejonie znajdował się las z wieloma oczkami wodnym i z bardzo czystą wodą źródlaną – tak zwany las łęgowy (niektórzy mieszkańcy Imielina zapewne jeszcze go pamiętają).
DLACZEGO ZBIORNIK DZIEĆKOWICE JEST WYJĄTKOWY?
Niektórzy z Was pomyślą zapewne, że opisywane miejsce jest takie jak wszystkie inne i nie wyróżnia się na tle podobnych miejsc. Nic bardziej mylnego! Wybrane przeze mnie miejsce ma bowiem wiele zalet. Obecnie jest jednym z najczystszych zbiorników w województwie śląskim i pełni funkcję zbiornika wody pitnej. Może również służyć do rekreacji – na jego wodach odbywają się zawody żeglarskie. Jest on również bardzo atrakcyjny dla wszystkich zapalonych wędkarzy – można tam złowić praktycznie wszystkie występujące w polskich wodach gatunki ryb.
Nad zbiornikiem znajduje się oczyszczalnia, zakład energetyczny, a także jacht klub, pole biwakowe oraz punkty gastronomiczne. Choć, na terenie zbiornika obowiązuje całkowity zakaz kąpieli, to wokół niego znajduje się mnóstwo małych plaż. Jest to również świetne miejsce do organizowania rodzinnych wycieczek rowerowych. Zbiornik Dziećkowice można bowiem przejechać dookoła na rowerze. Trasa, którą trzeba pokonać liczy 13 kilometrów. Wzdłuż zachodniej części zbiornika przebiega niebieski szlak rowerowy nr 152. Rowerzyści w jego ramach przemierzają drogi leśne, polne, niekiedy wręcz piaszczyste. Od wschodniej strony jedzie się po wale mało przyjazną drogą z płyt betonowych. Jednak wszystkie te trudności, wynagradzają strudzonym rowerzystom piękne widoki, które mogą obserwować dookoła (w pogodny dzień świetnie widać stamtąd Beskidy). Natomiast, kierując się na południe odwiedzić można Smutną Górę. Mieści się tam cmentarz, na którym pochowane zostały ofiary cholery. Oprócz tego atrakcją tej okolicy jest Brama Tysiąclecia, nazywana również „Okiem Opatrzności”. W pobliże Zbiornika Dziećkowice doprowadza również czerwony szlak rowerowy z Mysłowic. Przez niektórych Zbiornik Dziećkowice jest uznawany za idealne miejsce do uprawiania windsurfingu. Choć jest położony niedaleko dużych aglomeracji, takich jak Katowice czy Kraków, nie jest powszechnie znany. Jednak, mimo że nie każdy zna to miejsce, nie jest ono pozbawione zalet. Zaliczyć do nich można: niebagatelną wielkość, która z pewnością umożliwiłaby swobodne pływanie, a także dogodny dojazd. Można więc przyjąć, że Zbiornik Dziećkowice byłby dogodnym miejscem do zorganizowania jednodniowych lub weekendowym wypadów „na deskę”. Kto by pomyślał, że w jednym miejscu można podejmować tak wiele aktywności…
Podsumowując, Zbiornik Dziećkowice to miejsce idealne dla każdego, kto marzy, aby w pięknych okolicznościach przyrody zrelaksować się i miło spędzić czas. Można tam spacerować, wędkować, pływać na desce, a nawet urządzać wycieczki rowerowe. Nie brakuje również miejsc idealnych na biwak czy rozmaitych restauracji. Te okolice mogę z czystym sercem polecić każdemu. Jest naprawdę niepowtarzalne.
Wyświetl większą mapę