Park Miejski im. Franciszka Kachla w Bytomiu

Filip Linttner

JAK TO KIEDYŚ WYGLĄDAŁO?

Bytomski park, dawniej Stadtpark, a potem Park im. Świerczewskiego może pochwalić się 43 ha powierzchni. Jest jednym z najbardziej leciwych parków na Górnym Śląsku. Jego początki sięgają roku 1840, kiedy szlachcic Hubert von Tiele-Winckler podarował na rzecz Bytomskiego społeczeństwa 330 mórg lasu dworskiego z aleją drzew oraz mniejszymi ścieżkami (na Śląsku 100 morgów to około 24 ha).

Teren powiększono o nieużytki po dawnej kopalni galmanu „Teresa” w celu odizolowania centrum miasta od działalności kopalni węgla kamiennego „Karsten-Zentrum” (późniejsza „Dymitrow” i „Centrum-Szombierki”), co było w ówczesnych czasach bardzo nowoczesnym rozwiązaniem. Została wytyczona słynna promenada, czyli główna alejka spacerowa, a park podzielono na dwie części, północno-zachodnia część była rekreacyjne, natomiast wschodnia pełniła użytkowa role. Tak zaplanowana struktura została w praktycznie niezmienionej formie, aż do dziś. Ze zmian jakie zostały wprowadzone to zmieniono trochę układ dróg i alejek, w taki sposób alejkę parkową przekształcono w dzisiejszą ul. Chrzanowskiego, oraz na początku XX wieku zaczęto przebudowywać niektóre budynki. W miejscach starych obiektów powstał gmach Sądu Cywilnego (w 1915 roku), czyli dzisiejszego Urzędu Miejskiego, oraz krytego basenu (w 1931 roku) zbudowany w miejscu budynku wodociągów miejskich i łaźni miejskiej z 1868 roku.


SPACER PO PARKU

Samo wnętrze parku znacząco różni się o tego, co możemy oglądać dzisiaj. Przechadzając się główną alejką w głąb dochodziło się do się do stawu gondolowego (Gondelteich), po którym można było pływać łódkami. Niedaleko znajdowało się ulubione miejsce dzieci zwane „Bärenzwinger”, czyli miniaturowy ogród zoologiczny z lwem, niedźwiedziami brunatnymi, wilkami, małpami i egzotycznymi ptakami (został on zlikwidowany w połowie lat 60. XX w.). Ogród zoologiczny został ufundowany przez Ignatza Hakuba – bytomskiego filantropa, zapisał on w testamencie sto tysięcy marek na ten cel. Obecnie znajduje się tam mały obiekt gastronomiczny, który działa tylko w sezonie oraz plac zabaw dla dzieci. Idąc dalej dochodzimy do dużego stawu z charakterystycznym drewnianym mostem, zwany on był stawem łabędzim (Schwanenteich). Obok niego stał drewniany kościół św. Wawrzyńca, zwany Schrotholzkirche, który został przeniesiony z Mikulczyc w 1901 roku. Niestety spłonął on w 1982 roku.

Po drugiej stronie stawu stał pomnik tzw. „Bismarckdenkmal” upamiętniający słynnego Otto von Bismarcka, zwanego żelaznym kanclerzem. Pod pomnikiem rozpościerał się kwiatowy dywan. Aktualnie znajduję się tu „Aleja Muz” czyli skwer z rzeźbami autorstwa Tadeusza Sadowskiego. Kierując się dalej w stronę nadal działających kortów trafiamy na się pokopalnianą hałdę przekształconą w znaną „Górę Miłości” (Liebeshöhe), urządzona ona została na wzór dziewiętnastowiecznych parków romantycznych z bogatym w rośliny alpinarium. Obecnie musiały powstać specjalne wzmocnienia aby górka nie straciła swojego kształtu. W parku prócz ogrodu zoologicznego było mnóstwo atrakcji dla dzieci takich jak: boisko, które w zimie zamieniało się w ślizgawkę, korty tenisowe czy sztuczny tor saneczkowy. Wszystkie dokumenty z tamtych lat zwracają szczególną uwagę na niezwykle staranne utrzymywanie parku. Wszystkie ścieżki, alejki, ławki, trawniki, liczne sztuczne strumyki i kaskady, roślinność były notorycznie czyszczone, pielęgnowane, a park był stale pilnowany przez dozorców. Za kwestie zieleni odpowiadali fachowi ogrodnicy, a jednym z najbardziej zasłużonych był Kohler, działający w Bytomiu na początku XX wieku. Przyjechał on z Budapesztu i przeniósł on tamtejsze rozwiązania do Bytomia. Park zawdzięcza mu poszerzenie parku, nasadzenie kasztanowców, a także sprawdzenie licznych gatunków rodzimych i egzotycznych krzewów. Obiekt ten w okresie międzywojennym uznawany był za najpiękniejszy na całym Śląsku. Decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 19 maja 1992 roku Park Miejski w Bytomiu im. Franciszka Kachla został wpisany do rejestru zabytków województwa śląskiego.


ZIELONE SERCE PRZEMYSŁOWEGO MIASTA

W parku można zauważyć naprawdę bogatą różnorodność gatunkową roślinności wysokiej, drzewostan w większości tworzą gatunki liściaste a wiek drzew potrafi przekroczyć 130 lat. Dominują: kasztanowiec zwyczajny, dąb szypułkowy i bezszypułkowy, klon pospolity i jesionolistny, klon jawor, topola czarna, robinia akacjowa, jarząb pospolity, różne odmiany buka i wierzbowate. Pojawiają się również gatunki egzotyczne i typowe dla zespołów parkowych takie jak: tulipanowiec amerykański, miłorząb dwuklapowy, platan klonolistny, buk pospolity odmiany strzępolistnej i glediczia trójcieniowa (iglicznia). Mimo lat drzewa i krzewy rosną wzdłuż tych samych alejek. W okolicy Góry Miłości dominuje roślinność iglasta. Występują tu m.in. sosna wejmutka i czarna, jodła pospolita, modrzew europejski, cis pospolity, żywotniki i choina kanadyjska oraz liczne iglaste krzewy, m.in. jałowce. Roślinność krzewiasta to przed wszystkim: śnieguliczka biała, irga i jaśminowiec wonny i oczywiście pięknie kwitnące rododendrony. Okolice stawów zdobią piękne wierzby białe w odmianie płaczącej pod którymi urzędują często kaczki krzyżówki, łyski i łabędzie. Natomiast park jest pełen różnorodnych mieszkańców takich jak: wiewiórki pospolite, dzięcioły, wróble, sikorki, gołębie grzywacze, sójki oraz jeże. W parku zakładane są budki lęgowe a w okresie zimowym zwierzęta są dokarmiane, przez co dobrze się czują w Bytomiu.

Mimo bogatej przyrody oraz licznych modernizacji przeprowadzonych w ostatnich latach to park nie robi już takiego wrażenia jak podczas przeglądania starych pocztówek, ale dalej uważam go za miejsce warte odwiedzenia i sam, pomimo tego, że większość życia mieszkałem w sąsiedztwie parku zawsze chętnie do niego wracam.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Bytomia